Thursday, May 3, 2012
Nad wynalezieniem alternatywnego źródła energii do zasilania samochodów głowią się najtęższe umysły tego świata. Tymczasem pewien rolnik i jednocześnie konstruktor-amator z Chin zawstydził ich wszystkich konstruując pojazd zasilany wiatrem.
Dokładniej rzecz ujmując jest to samochód elektryczny, w którym baterie mogą być doładowywane przy pomocy sporego wiatraka znajdującego się na przedzie. W pełni naładowane akumulatory pozwalają na pokonanie około 86 km, a zasięg ten z pewnością wydłuża wspomniany wiatrak. Konstruktor na stworzenie swojego wynalazku musiał przeznaczyć ok. 1600 dolarów.
Wiatrowy samochód z Chin wyposażony jest również w systemy bezpieczeństwa takie jak klakson i głośnik emitujący sygnał ostrzegający pieszych przez zbliżającą się bezszelestnie maszyną. Kto wie czy dzięki podpisanemu w ostatnich dniach porozumienia naszego rządu z władzami chińskimi, wkrótce tego typu pojazdy nie zagoszczą również na naszych drogach.
Paweł Fiedorowicz